wtorek, 1 września 2015

Wierzyć reklamom? Ufać promocjom?

Bardzo sceptycznie podchodzę do reklam. 
Ale już promocje to zupełnie coś innego...;) 

Ponad miesiąc temu, w SuperPharm "trafiłam" na promocję (hmmm tzn ONA na mnie trafiła;)) 


I sięgnęłam po BIO-OIL.
Nie, nie mam rozstępów, ale kilka blizn i niestety pojawiło się troszkę przebarwień... 
Dlatego zaczęłam stosować. 
Nie wierzyłam w cud ale po miesiącu stosowania mogę stwierdzić, że przebarwienia znikają - yuuupiii :) blizna na nodze też !
Byłam i jestem w szoku!
Mój sceptycyzm przeradzał się w niedowierzanie a obecnie zmienił na zadowolenie.
 

Bio-oil - POLECAM!!!




Przy okazji muszę, no muszę wspomnieć o:

1. Eveline Cosmetics i wspaniałym produkcie jakim jest  KOREKTOR DO BRWI!

    Wow! zaskoczył mnie niesamowicie.
    Brwi uczesane, taak tak uczesane i lekko

    przyciemnione.
    Wyglądają pięknie i naturalnie. 

    Cena:ok7zł
    

2. Life - NAIL LAQUER 
Te lakiery do paznokci są nie do zdarcia!

Pomalowane paznokcie były codziennie skąpane w wodzie baa nawet w piasku, gdyż akurat po malowaniu przez trzy kolejne dni robiliśmy wyjazdy nad jezioro. 
Lakier nie odpryskuje!
4 dzień a on wciąż pięknie się prezentuje.
Nadal jestem w lekkim szoku. Do tej pory tylko odżywki do paznokci (przezroczyste lub mleczne) wystarczająco zadowalały mnie w tej kwestii. Ale już mam swoich "kolorowych" ulubieńców.

Cena:wszystkie 3 lakiery za ok10zł

Dodam, że korektor i lakiery kupiłam również w promocji SuperPharm (stąd aż tak niskie ceny)
a pojechałam tylko po pampersy (one też były w promo, trzeba było zrobić zakupy powyżej 10zł i pampersiaki były za 39,99)

W innym sklepie ale również w promocji zakupiłam fantastyczne mleczko do twarzy!!!
AA mleczko do demakijażu!  



Dotychczas używałam różnych i na prawdę wielu różnych marek m.in. Nivea, Garnier, Loreal, Vichy, LaRochePosay, itd)
Jedne cudowne ale dosyć drogie, inne tanie i beznadziejne.
Wreszcie trafiłam na ZŁOTY ŚRODEK=mleczkoAA jest tanie i bardzo dobre!
Zapłaciłam za niego 6zł (kupiłam dwa;))

Lubię promocje i (czasem) z nich korzystam.
Ale reklamom (szczególnie telewizyjnym) nie ufam a nawet baardzo ich nie lubię ;)
Pozdrawiam
GosiaK